Oto co zrobiłam.

Trzymałam Was w niepewności i nie zdradzałam nad czym pracuję, choć odrobinę podpowiadałam co za mną chodzi. Przyszedł czas pokazać nad czym pracowałam. Myślałam o szydełku a złapałam się za druty i o to co na nich wyczarowałam:


U góry zdjęcie portretowe królika.
Poniżej jego profil:



A tu króliczek schował się za drzewkiem:


Inspiracją do powstania miłego zwierzaczka była pomysł i instrukcja przygotowana przez Wiki.
O tutaj:

I to by było dzisiaj na tyle. Już niedługo ciąg dalszy moich poczynań robótkowych :-)

Komentarze

  1. Prawdziwy słodziak z tego króliczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też zrobiłam takiego królika. Ale nie pokazałam go, bo jak stwierdziły moje córki wyszedł mi taki owieczkowaty :-DD

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śmiesznota :D Taka pocieszka Słodka, jak Pyza zupełnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ale słodycz :) i wiosną pachnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Króliś cudny! Wielkanoc coraz bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny króliczek. Zapraszam do mnie u mnie powstała cała rodzinka. Ni babcia męża pokazała ten sposób na zajączki.
    Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodka myszka z tego króliczka. ^^

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi będzie, gdy napiszesz kilka słów :)

Popularne posty z tego bloga

Plany, czyli nad czym zaczęłam lub zacznę pracować ...

Wyzwanie fotograficzne - dzień szósty