Wyzwanie fotograficzne - dzień szósty

Jak ten czas leci? Dopiero zaczynałam przygodę z wyzwaniem a zaraz będzie jej koniec. Dzisiaj mam dla Was fotografię, która miała się pojawić wczoraj. Jednak mordka misia była tak wymowna, że nie mogłam jej nie pokazać.

Temat dnia szóstego to: ŻÓŁTY.


Lubię kolor żółty. Mam ściany w tym kolorze. Żółty to również kolor domowego ogniska... Przyjemnie się mieszka w przytulnym domu.

PS. Zdjęcie wykonałam podobnym sposobem jak wczoraj.

Komentarze

  1. Ciekawa interpretacja!
    Ale masz piękny kwiatowo ptaszkowy szablon!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mnie też się podobają :). Szablon jest stąd: http://www.aquapoppydesigns.blogspot.com/

      Usuń
  2. O jak pomysłowo i nie banalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia robisz ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dopiero zaczynam przygodę z fotografią. I myślę, że tak szybko jej nie skończę. Wyobraźnia zaczyna pracować :))

      Usuń
  4. Ale super pomysł! Oryginalny!

    OdpowiedzUsuń
  5. O tak ciepło kojarzy się z żółtym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, też podoba mi się klimat tego zdjęcia. Z pewnością sporo można by było poprawić, ale jak na pierwszy raz.. :)

      Usuń
  7. Niesamowite zdjęcie:) Zdecydowanie powinnaś rozwijać się w kierunku fotografii, bo niezaprzeczalnie masz talent i wyczucie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) mam nadzieję, że tak będzie. To moje pierwsze zdjęcia lustrzanką.

      Usuń
  8. To prawda. Ja w Pl mam żółtą kuchnię i gdy tylko zaświeci tam słońce jest tak promiennie, jakby lampy były pozapalane.
    Ptaszorki są super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ptaszorki są takie wiosenne :)dlatego znalazły się u mnie na blogu.

      Usuń
  9. Fantastyczna fotka!!!
    Niesamowicie klimatyczna;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny efekt, tak jakby się podglądało przez dziurkę od klucza :)
    może to jest coś oczywistego, ale ja tego nie widzę...co to właściwie jest z takimi otworami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że mamy podobny odbiór tego zdjęcia :). Na obiektyw nałożony jest konwerter makro, który naśladuje możliwości "prawdziwego" obiektywu makro. Stąd taki efekt.

      Usuń
  11. Ciekawy blog, interesujące rzeczy tworzysz. Zapraszam po wyróżnienie do mnie: http://lucyzglowawchmurach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi będzie, gdy napiszesz kilka słów :)

Popularne posty z tego bloga

Plany, czyli nad czym zaczęłam lub zacznę pracować ...