Baletnica

Wpis z dn.8.05.2008

Juz ja pokazuję :-) i na szybko wklejam fotkę:

Baletnica na tamborku

Na pierwszy rzut oka mogłoby sie wydawać, że przybyło niewiele. Jest jednak inaczej. W trakcie wyszywania jest trochę dłubaninki: pare krzyżyczków i zmana kolorku, itd. Całe szczeście co jakiś czas są większe obszary do wyszycia. Co jeszcze? Pierwsza połowa haftu jest skończona. Zostały jeszcze backstitche do zrobienia. A tutaj można podejrzeć etapy robótki.Zaznaczam,że haftuję z doskoku,jak mam czas i chęć na robótkę.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

7 dni - wyzwanie fotograficzne {czerwiec} - dzień 3

Plany, czyli nad czym zaczęłam lub zacznę pracować ...

7 dni - wyzwanie fotograficzne {czerwiec} - dzień 2