Dawno nic nie pokazywałam...
Wpis z dn.08.01.2008
Ano właśnie! Mówią,że z Nowym Rokiem idzie nowe, kto wie? Nic obiecywac nie będę, ale bedę się starała, żeby coś się tu pojawiało.
Jako pierwsze zobaczcie dwie prace, które udało mi sie ukończyc:
Perminek - dłuższy czas miał status "na tamborku" bo nie mogłam wziąśc się za backstitche..Musiał nabrac tzw. mocy urzędowej ;-). Dodałam kilka obszyc, ale nie dam sobie głowy uciąc,ze wszystkie ;-) i uznałam iż teraz to już mogę go pokazac.
"Widok z tarasu" - też swoje odleżał, a to za sprawą pomyłki w wyszywaniu, a ja tak szybko się zniechęcam jak mam coś spruc. Dzięki Ani udało mi się znów ruszyc z robotą i jest!Jak sielanka :)),aż chce się wakacji :-))))
Komentarze
Prześlij komentarz
Miło mi będzie, gdy napiszesz kilka słów :)