Choinka 2009 SAL
Wyjęłam z "sekretnego miejsca" wszystkie multikolory plus materiały i zaczęłam dumać w jakiej kolorystyce chcę wyszyć choinkę. Było kilka typów. Wydawało mi się, że już wiem czego chcę: kolor wybrany, materiał też, bach...jakoś mi coś mi w tym wszystkim nie grało.
Zaczęło się od nowa wyciąganie muliny, przymierzanie do materiału i zastanawianie się: czy tak ma wygladać choinka, czy też może inaczej?...kolory ciepłe czy zimne?...z koralikami czy bez?...z metalizowaną nitką? Tysiące pytań w mojej głowie... i podjęta decyzja.
Ta choinka jest wyjątkowo ładna...życzę więc przyjemnego haftowania:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)