Wpis pourlopowy (1)
Żyję i przepraszam za moją nieobecność na blogu. Niestety ten typ (czytaj: Abulinka) czasami tak ma. W ubiegły czwartek wróciliśmy z Teneryfy. Było bardzo ciepło, słonecznie, leniwie..Po prostu cudownie! Zresztą zobaczcie sami.
Zdjęcie nr 1. Teneryfa (od lewej góry) - Puerto Santiago, klify Los Gigantes, widok z hotelu na Gomerę.
Zdjęcie nr 2. Teneryfa (prawy dolny róg) - wieczne drzewo Drago, którego purpurowy sok wykorzystywano do barwienia szat królewskich.
Zdjęcie nr 3. Gomera (m.in. w prawym górnym rogu) - las w Parku Narodowym Garajonay. Lasy Gomery są wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO.
piekne miejsca zwiedzalas:) Warto bylo:)
OdpowiedzUsuńCudnie, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę przeżyć:)
Rzeczywiście, było co oglądać :). Chętnie bym wróciła na leżaczek :D
OdpowiedzUsuń