Wyzwanie fotograficzne - dzień drugi
Dzisiaj piszę późno. Klawiatura odmówiła posłuszeństwa. Całe szczęście udało się coś z tym zrobić.
Tematem dzisiejszego wyzwania jest GRA.
I tak. Jako pierwsze przyszły mi do głowy scrabble. Jak się okazuje nie tylko mi :). Kolejną jest gra fejsbukowa Monster World. W tą grywam regularnie. To pożeracz czasu, ale chyba się uzależniłam ;-). Trzecią są zabawy ze sznurkiem, które zajmowały mój czas w dzieciństwie.
Lubię grać. Miło wspominam czasy, gdy z rodziną graliśmy m.in. w chińczyka, bierki, monopoly. Z gier karcianych najbardziej pamiętam makao. Z rówieśnikami urządzaliśmy wyścigi "kapslowe"... ehh, przypomniało mi się beztroskie życie.
Inne skojarzenia ze słowem gra to film pt. "Gry małżeńskie", który otrzymałam na gwiazkę.
Nie mogę nie wspomnieć o grze na gitarze. Co mi przypomniało, że bardzo lubiłam na nie brzdąkać i w najbliższym czasie powinnam zafundować jej wizytę u dobrego lutnika.
Kapsle! To było to! Koniecznie zatem idź do lutnika!
OdpowiedzUsuńMama się na mnie złościła, że zachowuję się jak chłopak ;). Pójdę, pójdę, bo mam znów chęć na romans z gitarą :))
Usuńja swego czasu uprawialam grzadki na fejsbukowej farmie ;) A tak poza tym, to gram chyba naprawde we wszystko ;)
OdpowiedzUsuńKasiu ja też tak mam. Uświadomiłam to sobie, gdy zobaczyłam u Uli, co pokazują uczestniczki zabawy :)
UsuńTeż uwielbiam makao :)
OdpowiedzUsuńFajna fotka :)
Pozdrawiam :)
Super :). Dziękuję :)
UsuńMnie kiedyś gry fejsbukowe wciągnęły totalnie! Ale już mi przeszło ;D
OdpowiedzUsuńJa gram tylko w tę jedną. Sporadycznie w Słowotok Też mi przejdzie ;-)
UsuńMoje dzieciaki ostatnio odkurzyły grę w sznurki - mała rzecz a cieszy ;)
OdpowiedzUsuńZawsze coś innego :). Wystraczy mieć sznurek i można z kimś grać :)
UsuńScrabble za mną chodzi. Chętnie bym zagrała :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :D
Usuń