Tańcowała igła z nitką i maszyną
Andrzejkowy wieczór spędziłam na tańcowaniu z igłą i nitką :). Nabrałam chęci na szycie na maszynie, a że nie mam w tym wprawy, to wydarzenie dla mnie nie lada. Na Facebooku znalazłam informację o Last minute Christmas sampler QAL. Autorką projektu jest Julianna Gąsiorowska. Znajdziecie ją na blogu Sewing Under Rainbow / Projektownia Jednoiglec.
Wahałam się, czy przystąpić do projektu, ale zrobiłam to :). Spodobało mi się kilka bloków. Poza tym trzeba zrobić coś z torbą ścinków, którą jakiś czas temu dostałam od siostry. Nabrałam chęci by spróbować szyć techniką paper piecing. Obejrzałam kilka tutoriali na YouTube, przyszykowałam potrzebne materiały i przystąpiłam do działania. Wczoraj powstał pierwszy blok "Choinki". Szyłam do drugiej w nocy. Dobrze, że "Silverka" nie jest hałaśliwa! Przynajmniej tak mi się wydaje. Jakie są moje pierwsze wrażenia? Paper piecing to pracochłonna i wymagająca cierpliwości oraz precyzji technika łączenia materiału. Spodobała mi się, choć miałam problemy z sposobem ułożenia materiału do podszycia. Mój mózg miał niezłą gimnastykę, ale dobrze, niech ćwiczy! I powiem Wam, wciągnęło mnie na maxa! Trudno było odłożyć szycie na kolejny dzień. Czy porwałam się z motyką na słońce? Chyba nie, choć to dla mnie wyzwanie :)
Wahałam się, czy przystąpić do projektu, ale zrobiłam to :). Spodobało mi się kilka bloków. Poza tym trzeba zrobić coś z torbą ścinków, którą jakiś czas temu dostałam od siostry. Nabrałam chęci by spróbować szyć techniką paper piecing. Obejrzałam kilka tutoriali na YouTube, przyszykowałam potrzebne materiały i przystąpiłam do działania. Wczoraj powstał pierwszy blok "Choinki". Szyłam do drugiej w nocy. Dobrze, że "Silverka" nie jest hałaśliwa! Przynajmniej tak mi się wydaje. Jakie są moje pierwsze wrażenia? Paper piecing to pracochłonna i wymagająca cierpliwości oraz precyzji technika łączenia materiału. Spodobała mi się, choć miałam problemy z sposobem ułożenia materiału do podszycia. Mój mózg miał niezłą gimnastykę, ale dobrze, niech ćwiczy! I powiem Wam, wciągnęło mnie na maxa! Trudno było odłożyć szycie na kolejny dzień. Czy porwałam się z motyką na słońce? Chyba nie, choć to dla mnie wyzwanie :)
Poniżej wklejam linki do tutoriali ( nie są mojego autorstwa). Pomagały mi przy szyciu choinek:
Ślicznie wyszło. Tak równiutko :-)
OdpowiedzUsuńStarałam się jak mogłam :)
Usuńświetne choinki. bingo! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Też mi się podobają.
UsuńAgnieszko, bardzo ładne choinki. Ja też ciągle nie mogę przekonać się do tej techniki. Uszyłam w ten sposób sporo prac, ale ciągle nie czuję się w niej jak "ryba w wodzie", tym bardziej podziwiam Twoje obrazki. Kolorystyka bardzo "moja" :)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję za miłe słowa :) Kolorystykę modyfikowałam w trakcie szycia. Początkowo jedna z choinek miała być ostro zielona, ale kolor za bardzo dominował. Zmieniłam. I tak mi się podoba.
UsuńJa też się zapisałam, ale jeszcze nie zaczęłam, zainteresowała mnie twój wpis, bo ja również pierwsze raz będę pracowała tą techniką. No to biorę się w tym tygodniu do pracy.
OdpowiedzUsuńW takim razie z niecierpliwością czekam na efekty :). Aniu polecam Ci te dwa tutoriale. Bardzo mi pomogły. Pomysł z zaginaniem kartki na kartoniku świetny (jest na drugim filmie). Dzięki temu materiał się nie przesuwa i można równomiernie dodać zakładkę.
UsuńAga, Twój blog ożył!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyciągnięcia maszyny i od razu PP. Wiem o co chodzi z tą gimnastyką mózgu ;)
Efekt świetny - gratuluję!
Aniu dziękuję :). Martwo tu było, ale nie mogłam się przemóc. Zmęczona mnie czasowa awersja do pisania i robótek. Znów mam pawera do działania :). Sama jestem w szoku, że dałam radę!
UsuńSuper wypadły choinki. Dobry pomysł na zużycie ścinków. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJolu dziękuję serdecznie :) cieszę się, ze Ci się podobają. Pozdrawiam ciepło.
UsuńNie domyśliłabym się, że jest to Twój pierwszy blok pp, gdybyś o tym nie napisała! Wygląda wspaniale. Podoba mi się pomysł na umiejscowienie tkaniny w paski - dało to fajny efekt.
OdpowiedzUsuńZobaczysz, że szybko opanujesz tę technikę i sposób układania materiału:)
Dziękuję, za miłe słowa o mojej pracy :). Tak, to moje pierwsze PP. Uczyłam się z tutoriali znalezionych w Internecie. Sama jestem zdziwiona, ze tak ładnie wyszły :). Kolejne bloki wydrukowanie, będę szyć niebawem.
UsuńPiękne choineczki. Gdyby nie tekst nie zgadałabym, że to twój pierwszy PP. Brawo! Ostrzegam z własnego doświadczenia PP wciąga - ja wpadałam jak śliwka w kompot :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na kolejne odsłony QAL'u
Kamila
Kamila dziękuję :) właśnie siedzę i szyję dzwoneczek i nie mogę się oderwać, a jutro trzeba rano wstać! Niestety będę musiała resztę szycia odłożyć na kolejny dzień :(, ale może jeszcze trochę uszyję :) pozdrawiam :)
Usuń