Popełniłam chmurkę
Tak na szybko. Dwa dni i była gotowa. Uszyłam chmurkę dla pewnej młodej damy, która niedawno przyszła na świat.
Literki zrobiłam sama, może trochę za małe, bo trudne do wykonania, ale za to zgrabne. Chmurkę również narysowałam sama. A potem dałam popracować maszynie, ćwicząc przy okazji szycie po łuku.
Literki zrobiłam sama, może trochę za małe, bo trudne do wykonania, ale za to zgrabne. Chmurkę również narysowałam sama. A potem dałam popracować maszynie, ćwicząc przy okazji szycie po łuku.
Śliczna. Bardzo ładnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńDziekuję Mariola :). Cieszę się, że Ci się podoba :).
UsuńFajna ozdoba pokoju. I już wiadomo do kogo należy ta chmurka :-). Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo :). Widziałam zdjęcia z pokoju dziewczynki. Bardzo dobrze pasuje do wystroju. Pozdrawiam ciepło :).
UsuńNiebanalne i eleganckie, jestem pod ogromnym wrażeniem i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńElżbieta Jon dziękuje za komentarz. Miło mi, że moja chmurka spodobała przypadła Ci do gustu. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBardzo ładna chmurka. Też mi się taka marzy:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :-). Nie pozostaje nic innego jak uszyć ;-)
UsuńPiękna chmurka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim nowym blogu :)
Dziękuje :-). Lubię do Ciebie zaglądać :-)
Usuń