Pierwszy post w 2024 roku ...

Nie było mnie długo... wybaczcie. Nie czułam potrzeby pisania, pokazywania i właściwie nie było czego pokazywać, bo niewiele się robótkowo działo. Za to życiowo, aż za dużo i to nie tak jakbym chciała.

Przyznaję zaniedbałam bloga, ale znów chcę dać sobie szansę. Przychodzi taki czas, że trzeba coś napisać, chociażby dla własnego zdrowa psychicznego. A czasami nawet dla niego coś zrobić! A ponieważ znów nabrałam chęci na wyszywanie, to i pojawił się pomysł zostawić tutaj ślad tego, co w tej chwili robię... 

Ponownie zapraszam. Bedzie mi bardzo miło, jeśli czasem potowarzyszycie mi w artystyczno-rękodzielniczej wędrówce. Planuję pokazywać postępy nad nowymi pracami, oraz powroty do prac zaczętych i odłożonych do szafki na długie zapomnienie. I może coś jeszcze...

Złota myśl

 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Winter Olympic Stitching 2022

Smalls Sal 2017 - luty